 Wysłany:
Pon 21:38, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
To chodzi o to, żebyś nie podała nieswojego meila podczas rejestracji. Tylko że z reguły pisze się wtedy: "w razie pomyłki napisz pod wskazany adres", czy coś w tym rodzaju.  |
| Wysłany:
Pon 15:30, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
| A ja się ostatnio rejestrowałam na pewnym serwisie z krzyżówkami. I dostałam b. fajnego mejla (z linkiem aktywującym itp).
"Ktoś (prawdopodobnie Ty) utworzył właśnie konto w serwisie---------." *okeeej, ale czytam dalej "Domniemamy jednak, że to właśnie Ty założyłeś to konto. " 
Jacy oni wspaniałomyślni. A jeśli to nie byłabym ja ? x] |
| Wysłany:
Nie 16:49, 31 Sie 2008 Temat postu: |
| Telefon do mnie:
"- Dzień dobry, Katowicki Holding z tej strony, czy można z panem Dyrektorem Władysławem (nie pamiętam nazwiska)? - Pomyłka... - A to przepraszam bardzo! - A nie ma za co  "
I na tym się skończyła rozmowa  |
| Wysłany:
Sob 21:44, 29 Mar 2008 Temat postu: |
| ^^U mnie tak samo. |
| Wysłany:
Sob 21:33, 29 Mar 2008 Temat postu: |
| Do mnie już nie mówią per pani bo mutacja zaszła w głosie. |
| Wysłany:
Sob 21:20, 29 Mar 2008 Temat postu: |
| Dziwne. Do mnie jeszcze nikt nie powiedział "pan".
A chyba w środę ktoś dzwoni do domofonu: -Dzień dobry. Wygrała pani właśnie podwójne zaproszenie na... nie wiem na co. Podziękowałam i odłożyłam słuchawkę... |
| Wysłany:
Sob 21:17, 29 Mar 2008 Temat postu: |
| xd szczera historia. JA też kilka lat temu przez domofon i telefon mówili do mnie pani no wkur..........zające to było, ale trudno teraz już rzadziej tak jest xd |
| Wysłany:
Sob 21:12, 29 Mar 2008 Temat postu: |
| A sprzedajesz? haha żartuję.
I może jedna z moich znakomitych historii z autobusu: Jadę sobie do szkoły. W tym czasie padał deszcz ze śniegiem. Rozmawiamy sobie z Olą: -Widziałaś jaki pada? -Tak ciekawa jestem co to jest? - Ola - To jakiś "minigrad". Więc zaczęłyśmy się śmiać. ( bardzo lubię absurdy). ... Wysiadamy. I naglę słyszę jakąś "panią": -Słyszałaś -minigrad ! haha ! ..... Według mnie to miało być śmieszne, tylko czy aż z takim opóźnieniem?
Wiem, ze może nie czujecie klimatu tej historii , ale to po prostu trzeba było zobaczyć. |
| Wysłany:
Sob 21:05, 29 Mar 2008 Temat postu: |
| Ja kiedyś miałem taki telefon:
-"Haloo! Czy pan sprzedaje ciągnik rolniczy Ursus?" |
| Wysłany:
Sob 20:05, 29 Mar 2008 Temat postu: |
| Jak odbierałem domofon kilka lat temu to wszyscy:
- Czy może mi pani otworzyć? |
| Wysłany:
Sob 15:54, 29 Mar 2008 Temat postu: |
| OMG jakie szczere piękna historia |
| Wysłany:
Sob 13:45, 29 Mar 2008 Temat postu: |
| Z ciekawych sytuacji:
Byłam w "Smyku" w Matarni. Chciałam kupić coś na prezent (oczywiście dla młodszej osóbki). Oglądam, oglądam nic ciekawego nie ma, ale idę dalej. Patrze, a tam stoi taka mała dziewczynka z mamą. Właśnie stałam przy regale z takimi pierdułkami jak długopisy itp. a ta dziewczynka patrząc się najpierw na mnie, później na mamę mówi: -Patrz mamusiu! Ta pani chyba tutaj pracuje! ... Krótko mówiąc: zatkało mnie. ;D Pierwszy raz ktoś młodszy ode mnie nazwała mnie "panią". |
| Wysłany:
Sob 13:34, 29 Mar 2008 Temat postu: Odnośnie działu |
| Wpisujcie tu różne ciekawostki, ciekawe sytuacje, albo po prostu ciekawe rzeczy, które polecacie obejrzeć |